Dieta? – NIE! Zmiana nawyków żywieniowych. Uwierz, dietetyk Zespołu Leczenia Otyłości – Medi-BAR pomoże
Otyłość w dzisiejszych czasach powodowana jest w zdecydowanej większości przez nadmiar spożywanej energii z pożywienia. W prostym rozumieniu polega to na tym, że spożywamy więcej kalorii niż potrzebujemy. Wystarczy codziennie przez rok spożywać 200 kcal więcej niż stanowi nasz wydatek energetyczny i nasza tkanka tłuszczowa zwiększy się o ok. 10 kg. Ale spokojnie, nie oznacza to, że cały czas musimy liczyć kalorie albo trzymać dietę.
Od czego zależą nasze nawyki żywieniowe?
Nasz organizm to bardzo skomplikowany mechanizm, który dąży do tego, żeby utrzymywać wagę. Dzieje się to poprzez pobieranie pokarmu związane z głodem i apetytem regulowane przez gospodarkę hormonalną. Jednak problemy zaczynają się, gdy pomyślimy o trybie naszego życia:
- zabieganie,
- dużo pracy,
- brak czasu na samodzielne przygotowywanie posiłków,
- stres dnia codziennego,
- mało ruchu,
- brak dbałości o jakość i różnorodność jedzenia na talerzu,
- łatwy dostęp do żywności typu fast-food i żywności wysoko-przetworzonej,
- wiele innych przyczyn, które w kolejnych artykułach będą systematycznie rozwijane.
Powyższe czynniki wpływają na oszukiwanie naszego organizmu. Powoduje to, że porcje jedzenia, czy ilość spożywanych kalorii jest znacznie większa niż nasze zapotrzebowanie. Łatwo wyobrazić sobie osobę, która nie spożywa śniadania, na obiad zje dużą pizzę, a na kolację paczkę chipsów, a każdy posiłek popija słodkimi napojami. Czy takie ilości jedzenia wydają nam się duże? NIE. Prawdopodobnie większość osób byłaby w stanie przyswoić taką dzienną rację pokarmową. Ale jak pomyślimy o kaloriach, które zostaną spożyte, okazuje się, że z pizzy możemy zjeść 2500-3500 kcal, a z paczki chipsów ok. 500 kcal. Dodatkowo słodkie napoje – np. 1 litr Coli to ok. 420 kcal. W prostym rachunku mamy z tych posiłków ok. 4000 kcal – to mniej więcej 1,5 razy więcej niż całodzienne zapotrzebowanie zdrowego dorosłego mężczyzny z prawidłową masą ciała. Jeśli doprowadzimy do otyłości, z czasem będziemy musieli zmierzyć się z chorobami.
Oczywiście dobowe zapotrzebowanie jest zależne od wielu różnych czynników takich jak: wzrost, waga, płeć, aktywność fizyczna itd. – ale o tym stworzymy zupełnie nowy artykuł, w którym dokładnie opiszę zapotrzebowanie na energię.
Będąc u dietetyka, często otrzymamy dietę. Ja jako dietetyk przede wszystkim wprowadzam moim Pacjentom niezbędne modyfikacje w stylu życia. Zawsze, gdy trafiają do mnie pacjenci z różnymi problemami, na początku wizyty staramy się wspólnie znaleźć problem przyczyniający się do nadmiaru spożywanej energii z jedzenia, a następnie szukamy rozwiązania. Dieta, zalecenia żywieniowe, zmiany w sposobie jedzenia, w stylu życia zawsze muszą być dostosowane indywidualnie do pacjenta. Zupełnie inny sposób żywienia będzie miała pani pracująca w nocy, inny pan pracujący 10 h / dz. na budowie, a jeszcze inny osoba pracująca 8 h w domu. Dostosowując nawyki żywieniowe przy leczeniu otyłości, trzeba uwzględnić wszystkie aspekty i wszystkie problemy każdej osoby, również występujące dolegliwości zdrowotne.
Na czym polega zmiana nawyków żywieniowych?
Zmiana nawyków musi być sprawą indywidualną. Oczywiście, pewne zagadnienia, znane wszystkim jako: regularne spożywanie 5 posiłków dziennie, jedzenie dużej ilości warzyw, owoców, brak cukru, brak tłustego mięsa, jedzenie tylko domowe, aktywność fizyczna 4 x / tydz. itd. wpłyną pozytywnie na zdrowie osób z otyłością i często redukcję masy ciała. Niestety, takie zalecenia często są niemożliwe do zrealizowania. Dlatego rozwiązanie trzeba zawsze znaleźć indywidualnie. Tak samo zdrowe jak spożywanie 5 posiłków, będzie spożywanie 3 posiłków. Tak samo zdrowe będzie przygotowanie obiadu na 2 dni jak codzienne gotowanie nowych potraw. Tak samo zdrowe będzie przygotowanie wymyślnych dań, skomplikowanych, wymagających dużej wiedzy, wielu składników jak przygotowanie prostego dania, które można przyrządzić w 5 minut.
Dzięki mojej pomocy uda się Wam odpowiednio dostosować dietę tak, żeby spełniała wszystkie założenia. Najważniejsze, żeby zachować umiar kaloryczny przy jednoczesnej wystarczającej liczbie spożywanych porcji. A co ważniejsze: zmienić nawyki żywieniowe. Łatwo jest „być na diecie” przez określony czas, ale regularne kontrole, rozmowa, rozwiązywanie problemów spowodują, że redukcja będzie skuteczniejsza. Jeśli zmienicie nawyki żywieniowe, to nigdy nie wrócicie do starej wagi. Będziecie wiedzieli, jaką żywność wybierać na co dzień i jak komponować zdrowe posiłki dostosowane do Was.
Autor: mgr inż. Tomasz Kolipiński, dietetyk kliniczny Zespołu Leczenia Otyłości – MediBAR.